W 2023 roku wartość europejskiego rynku telekomunikacyjnego wyniosła 277 mld euro, co oznacza wzrost o zaledwie 6,1% w porównaniu do 2017 roku. Ponad 64% tej wartości stanowiły przychody z konsumenckich usług telekomunikacyjnych, których udział zmniejsza się w powolnym tempie. W latach 2015–2023 kapitalizacja europejskich spółek telekomunikacyjnych spadła o 41%, osiągając poziom 270 mld dolarów. Tymczasem w Stanach Zjednoczonych sytuacja wygląda zupełnie inaczej – tam łączna kapitalizacja firm telekomunikacyjnych wzrosła w tym samym okresie o 20% i wyniosła 650 mld euro.
Czy europejski sektor telekomunikacyjny ma problem?
Dane te mogą sugerować, że europejskie telekomy znajdują się w trudnej sytuacji. W odpowiedzi na te wyzwania Polski Instytut Ekonomiczny (PIE) przeanalizował w swoim raporcie „Europejski rynek telekomunikacyjny – wyzwania czasu transformacji” możliwe rozwiązania, w tym potencjalne skutki konsolidacji sektora. Zdaniem Ignacego Święcickiego, kierownika zespołu gospodarki cyfrowej w PIE, europejski sektor telekomunikacyjny potrzebuje zmiany modelu biznesowego oraz zwiększenia skali działalności.
– Szansą może być szersza współpraca z przemysłem w zakresie prywatnych sieci 5G i wykorzystania danych przemysłowych, a także rozwój usług IT. Bez takich działań telekomy staną się jedynie kolejną usługą komunalną – stabilną, mocno regulowaną, ale pozbawioną innowacyjności – podkreśla Ignacy Święcicki.
Konsolidacja jako szansa czy zagrożenie?
Również Komisja Europejska analizuje sposoby poprawy kondycji europejskiego rynku telekomunikacyjnego. Coraz częściej pojawiają się głosy popierające konsolidację, która – zdaniem decydentów – mogłaby zwiększyć konkurencyjność i innowacyjność sektora. Taką opinię wyraził m.in. Mario Draghi, były szef Europejskiego Banku Centralnego, który w 2023 roku zaprezentował raport na temat poprawy konkurencyjności gospodarki europejskiej.
Zwolennicy konsolidacji argumentują, że większe podmioty mogą efektywniej inwestować w infrastrukturę i podnosić jakość usług. Dodatkowo obserwowany na rynku trend rozdzielania infrastruktury od usług – zarówno w sieciach mobilnych, jak i stacjonarnych – może sprzyjać dalszemu rozwojowi sektora.
Z drugiej strony, Polski Instytut Ekonomiczny zwraca uwagę, że wyniki badań nad wpływem fuzji na ceny i jakość usług nie są jednoznaczne. Raport Komisji Europejskiej z 2024 roku, podsumowujący 25 lat polityki konkurencji w Unii Europejskiej, wykazał, że zwiększona koncentracja na rynku zwykle prowadzi do wzrostu cen, a wpływ na inwestycje pozostaje niejasny.
Jednakże istnieją sytuacje, w których konsolidacja może mieć pozytywne skutki. Na przykład gdy łączą się dwaj słabsi gracze, którzy dzięki temu dorównują liderom rynku, lub gdy fuzja obejmuje operatorów o słabszej infrastrukturze, tworząc nowego konkurenta dla dominujących firm.
Polska specyfika rynku telekomunikacyjnego
Rynek telekomunikacyjny w Polsce ma swoją specyfikę – cechuje go wysoka dostępność usług mobilnych, stosunkowo niskie ceny oraz duży udział światłowodów w infrastrukturze stacjonarnej. Jednocześnie wciąż zmaga się z problemami takimi jak spadająca wartość rynku i niski poziom cyfryzacji przedsiębiorstw, ograniczający popyt na nowoczesne usługi telekomunikacyjne.
Według PIE konsolidacja w polskim sektorze telekomunikacyjnym mogłaby negatywnie wpłynąć na inwestycje w mniej zurbanizowanych regionach oraz prowadzić do wzrostu cen. Dodatkowo, jeśli fuzje dotyczyłyby dużych operatorów działających na wielu rynkach europejskich, decyzje strategiczne mogłyby być podejmowane z perspektywy bardziej zamożnych rynków zachodnioeuropejskich, pomijając lokalne potrzeby polskich użytkowników.
Konsolidacja w sektorze telekomunikacyjnym może przynieść zarówno korzyści, jak i zagrożenia. Większa skala działania operatorów może wspierać rozwój innowacji i inwestycji, ale jednocześnie prowadzić do wyższych cen i ograniczenia konkurencji. W Polsce szczególnie istotne jest uwzględnienie specyfiki rynku, aby ewentualne zmiany nie wpłynęły negatywnie na użytkowników i inwestycje w infrastrukturę.
Czy konsolidacja to rzeczywiście najlepsza recepta na problemy europejskich telekomów? Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi, ale jedno jest pewne – przyszłość sektora będzie wymagała strategicznych decyzji i dynamicznych zmian.