Czas na Wi-Fi 7

W tym roku Wi-Fi skończy 25 lat - rzadko która technologia telekomunikacyjna zrobiła w tak krótkim czasie tak ogromną karierę.

Z bezprzewodowego dostępu do sieci, korzystamy dziś niemal wszędzie, zarówno w domach, jak i w biznesie. Eksperci od telekomunikacji podkreślają, że swój sukces zawdzięcza ona m.in. ciągłemu zwiększaniu szybkości transmisji przy jednoczesnym zachowaniu kompatybilności wstecznej w nowych standardach. Zaczynała ponad 20 lat temu od oferowana prędkości połączenia na poziomie 2 Mb/s.

Następne generacje Wi-Fi sukcesywnie przyspieszały oferując przepływności 11 Mb/s, 54 Mb/s, 300 Mb/s, 2 Gb/s, itd.  Teraz na rynek wchodzi kolejna wersja tego standardu łączności, czyli Wi-Fi 7. 

Na początku tego roku Stowarzyszenie Wi-Fi Alliance rozpoczęło proces certyfikacji standardu Wi-Fi 7 i podało oficjalną specyfikację.

Wi-Fi 7 to komercyjna nazwa standardu IEEE 802.11b, tj. najnowszej generacji tej bezprzewodowej technologii. Jest on następcą Wi-Fi 6 i Wi-Fi 6E udostępnionych w 2019 i 2021 roku. W dużej mierze bazuje na swym poprzednikach, ale jednak przynosi istotne zmiany. Nowością jest wykorzystanie trzeciego zakresu częstotliwości: obok 2,4 GHz i 5GHz, bo do gry wchodzi także 6 GHz. Oferuje przy tym możliwość równoczesnego korzystania ze wszystkich pasm w ramach pojedynczej transmisji, w zależności od aktualnej sytuacji w sieci. Dodatkowo, na wyższą przepustowość będzie miała wpływ większa szerokość kanałów radiowych (320 MHz), a także stosowanie modulacji 4K-QAM.  Zachowuje zasięg na poziomie 30 metrów w pomieszczeniach i 120 metrów na zewnątrz. Teoretyczna przepustowość w Wi-Fi będzie mogła przekroczyć nawet 46 Gbit/s, a w „normalnych warunkach” oczywiście będzie znacznie niższa, tj. a około 5–10 Gb/s.

Generalnie więc ma być szybciej i lepiej, a producenci już zaczynają prezentować sieciowe produkty obsługujące ten najnowszy standard. Przewiduje się, że w 2024 r. na rynek trafi ponad 233 mln urządzeń obsługujących standard WiFi 7, a do 2028 r. aż 2,1 mld urządzeń. Pierwszymi będą: smartfony, komputery stacjonarne, tablety i punkty dostępu, sprzęt CPE oraz urządzenia AR/VR.

W opinii analityków rynkowych pojawienie się rozwiązań Wi-Fi 7 powinno mocno pobudzić rynek rozwiązań Wi-Fi.

– Widoczny trend powrotu do biur powinien zwiększyć popyt na sprzęt Wi-Fi w przedsiębiorstwach, a nasilająca się konkurencja między operatorami zwiększy apetyt na wysokiej klasy infrastrukturę Wi-Fi dla gospodarstw domowych – uważa i Andrew Spivey, starszy analityk w ABI Research.

Z kolei Dell’Oro Group w “Wireless LAN 5-Year Forecast Report” przewiduje, że sprzedaż punktów dostępowych Wi-Fi 7 będzie stanowić prawie trzy czwarte całkowitych przychodów ze sprzedaży punktów dostępowych do 2028 roku.

Standard W-Fi 7 będzie też coraz szerzej i powszechniej wprowadzany w urządzeniach do pomiaru jakości sieci, o czym informowaliśmy np. tutaj: Anritsu wprowadza ulepszenia w MT8862A

żródła zdjęć : Wi-Fi Alliance